Technology

Niesamowity pojedynek i porażka mistrza Anglii w 26. kolejce! Tottenham FC pokonał City po trafieniu w ostatnich sekundach!

03.03.2022, 12:44 0 komentarzy
Niesamowity pojedynek i porażka mistrza Anglii w 26. kolejce! Tottenham FC pokonał City po trafieniu w ostatnich sekundach!

Mnóstwo piłkarskich fanów z całego świata jest zdania, iż angielska Premier League jest aktualnie najwybitniejszą ligą piłkarską na całym świecie. Premier League od dekad dbała o własną popularność, a perfekcyjnym tego przykładem są słupki oglądalności, które te rozgrywki osiągają co roku. Trzeba też mieć świadomość tego, iż drużyny piłkarskie z angielskich rozgrywek niemalże co roku dobrze wyglądają w rozgrywkach europejskich. To, że obecnie panującym zwycięzcą rozgrywek Champions League jest Chelsea, czyli zespół z angielskiej ligi jest tego idealnym dowodem. Z całą pewnością chęć na wygraną w tych ekskluzywnych pucharowych rozgrywkach ma także Manchester City. W poprzednim sezonie piłkarze z Manchesteru awansowali do meczu finałowego Ligi Mistrzów, jednakże wówczas byli zmuszeni uznać skuteczność drużyny prowadzonej przez Tuchela. To bez wątpienia był spory policzek dla szkoleniowca Manchesteru City Guardioli Pepa, który w aktualnym sezonie wzniesie się na wyżyny, żeby zdobyć wymarzone europejskie trofeum.

Należy podkreślić, że mistrz angielskiej Premier League jest na doskonałej drodze, by uprościć sobie drogę po puchar Ligi Mistrzów. Nad resztą zespołów wypracowali sobie dużą przewagę w angielskiej lidze, co da im szansę dużo mocniej skupić się na europejskich zmaganiach. Podczas minionego weekendu jednak piłkarze City toczyli bój londyńskim Tottenhamem i bez wątpienia nie spodziewali się tak ciężkiego starcia. Ekipa Tottenhamu od pierwszych minut spotkania ambitnie ruszyła z atakami, czego wynikiem było trafienie już w czwartej minucie pojedynku. Zawodnicy mistrza ligi angielskiej byli zobligowani ruszyć do gonienia rezultatu. W sytuacji, kiedy piłkę do siatki w 36. minucie wpakował Ikay Guendogan doprowadzając takim sposobem do remisu wielbiciele z Manchesteru na pewno poczuli ulgę. W drugiej połowie tego meczu do głosu po raz kolejny doszli zawodnicy Tottenhamu, którzy z pomocą Harryego Kane'a wyszli na prowadzenie. Wszystko wskazywało na to, iż pojedynek zakończy się trzema punktami dla przyjezdnych, jednak w 92 minucie z jedenastu metrów do remisu doprowadził Mahrez. Arbiter w ostatniej minucie spotkania zarządził karnego dla Tottenhamu Londyn. Rzut karny na bramkę zamienił Harry Kane, który tym samym dał zwycięstwo dla gości.

Zostaw komentarz